Kwasniewska niech lepiej zajmie sie programem ktory prowadzi w TVN bodajze. Prezydentura- wymierzone zbyt wysoko. Zdecydowanie rola Idamy RP byla bardziej wdzieczna, powinno jej wystarczyc.
_________________ Wyklęty powstań, ludu ziemi,
Powstańcie, których dręczy głód.
Myśl nowa blaski promiennymi
Dziś wiedzie nas na bój, na trud.
Kiedyś we "Wprost" był wywiad z byłą pokojóką Kwaśniewskiej... Podobno pani prezydentowa rzuciła w nią bukietem kwiatów, bo uznała że są źle ułożone...
_________________ Przeżyliśmy trzy zabory, przeżyjemy i Kaczory...
Uważam, że największe szanse na dzień dzisiejszy ma Tusk, ale to będzie zależało głównie od niego jak długo utrzyma swoje poaparcie u wyborców. O drugiego kandydata jest cięzko wskazać, może być nim Marcinkiewicz(nie wiadomo czy chciałby zotać prezydentem?). Ale kto wie może dojdzie ktoś nowy?
Nie wiem, kto wygra następne wybory prezydenckie, ale wiem kto na pewno ich nie wygra.
Gość
Wysłany: 2007-11-22, 10:40
Rzeczywiście niewiadomo jak to rozegra Tusk, jeżeli zdecyduje sie na kandydowanie w wyborach prezydenckich,być moze bedzie wielki comeback Rokity i to on obejmie stanowiska szefa rządy. Ale jeśli bedzie chciał kontynuować szefowanie to do wyborów może zostać wystawiony albo K.Marcinkiewicz albo tez R.Sikorski.
Wszystko Okaże się za trzy lata i będzie to uzależnione od poparcia dla Tuska.
Wątpie aby Lech Kaczyński wszedł chociażby do II tury... Jest to zdecydowanie najgorszy prezydent w historii Polski zaraz po Bierucie i Jaruzelskim... Zwłaszcza jeśli dalej będzie robił to co robi... Dla mnie wymarzonym kandydatem jest Radosław Sikorski i tylko w jego gestii leży czy przez trzy lata uda mu się zbudować odpowiednio wysokie poparcie społeczne... Ale skoro Marcinkiewiczowi udało się w kilka miesięcy to czemu Sikorskiemu miałoby się nie udać? Ja trzymam kciuki za Sikorskiego, bo zdaje sobie sprawę że Donald Tusk jako premier wykrwawi się przez najbliższe trzy lata...
_________________ Przeżyliśmy trzy zabory, przeżyjemy i Kaczory...
Takiego życiorysu mógłby mu pozazdrościć niejeden polityk. Więc co takiego zrobił Lech Kaczyński, że przez 2 lata swojej prezydentury stracił poparcie tak wielu polaków?
Nic... I to jest główna przyczyna tego że poparcie mu spadło... Po za tym był marionetką swojego brata. Obecnie odstawia szopkę...
_________________ Przeżyliśmy trzy zabory, przeżyjemy i Kaczory...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach