Pierwszy zawód po wyborach. Co prawda odpłatność za studia nie była hasłem wyborczym PO, ale sądziłem, że skoro mienią się liberałami, to spróbują zrobić coś w kierunku urynkowienia państwowych uczelni wyższych.
Widzę że Wy chyba nie studiowaliście, bo nie wiecie ile kosztuje utrzymanie na studiach dziennych. To koszt około 900 - 1200 zł miesięcznie w zależności od miasta. To takie minimum bo czasami dochodzą też inne rzeczy więc kwota wzrasta. Dodajmy teraz odpłatność za studia. Jaka byłaby to kwota, powiedzmy taka jak na studiach wieczorowych. Czyli nie jestem w stanie sprecyzować kwoty bo tu są rozbieżności dość duże. Od 4tysi do 15 rocznie. Załóżmy że te 4 tysie podzielimy na 9 miechów - bo właśnie tyle trwa rok akademicki. Daje to nam około +/- 500 dodatkowych złotych. Kwota wzrasta do 1400 - 1700 zł miesięcznie. Powiedz mi ile osób stać, na to żeby jego dzieci mogły studiować dziennie? Polska nie jest potęga gospodarcza i w najbliższym czasie nie będzie - więc uważam że wprowadzenie płatnych studiów dziennych to wielkie nieporozumienie przynajmniej w obecnych czasach.
_________________ "Nie traktuj życia zbyt poważnie, bo i tak z niego żywy nie wyjdziesz"
Widzę że Wy chyba nie studiowaliście, bo nie wiecie ile kosztuje utrzymanie na studiach dziennych. To koszt około 900 - 1200 zł miesięcznie w zależności od miasta.
Twoje wyliczenia nie mają nic do rzeczy. Po pierwsze, zwróć uwagę na fakt, że w chwili obecnej 60% studentów płaci za studia. Jestem przeciwnikiem dzielenia ludzi na bardziej uprzywilejowanych i mniej uprzywilejowanych. Jeśli studia na uczelniach państwowych mają być bezpłatne, to powinny być one bezpłatne również dla studentów zaocznych i wieczorowych.
Kaukaz napisał/a:
Kwota wzrasta do 1400 - 1700 zł miesięcznie. Powiedz mi ile osób stać, na to żeby jego dzieci mogły studiować dziennie?
Otóż to, Kaukaz. A co robią ci, których rodziców nie stać na wydatek 900-1200 zł miesięcznie ? Idą na studia zaoczne, żeby móc jednocześnie pracować.
No w końcu jak? Płatne czy niepłatne studia bo sie pogubiłem.
macias napisał/a:
Co prawda odpłatność za studia nie była hasłem wyborczym PO, ale sądziłem, że skoro mienią się liberałami, to spróbują zrobić coś w kierunku urynkowienia państwowych uczelni wyższych.
macias napisał/a:
Jeśli studia na uczelniach państwowych mają być bezpłatne, to powinny być one bezpłatne również dla studentów zaocznych i wieczorowych.
_________________ "Nie traktuj życia zbyt poważnie, bo i tak z niego żywy nie wyjdziesz"
Jestem zwolennikiem studiów płatnych, jeśli jednak mają być one bezpłatne, to uważam, że powinny być bezpłatne dla wszystkich, nie tylko dla studentów dziennych.
Dołączył: 27 Sie 2006 Posty: 16777215 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2007-11-15, 11:41
Cytat:
Jestem zwolennikiem studiów płatnych, jeśli jednak mają być one bezpłatne, to uważam, że powinny być bezpłatne dla wszystkich, nie tylko dla studentów dziennych.
Niezrozumiale podejscie.Albo jest sie za liberalizacja albo za bardzej prospolecznym podejsciem.To ze popierasz jednoczesnie dwa skrajne podejscia do tej kwestii karze podejrzewac ze po prostu nie dostales sie na studia dzienne i masz pretensje do swiata.Wprowadzenie odplatnosci za studia dzienne sprawi ze ogromna czesc spoleczenstwa bedzie skazana na dziedziczenie biedy po rodzicach,natomiast awans spoleczny bedzie zarezerwowany dla zamoznych i najzdolniejszych ze zdolnych.
Albo jest sie za liberalizacja albo za bardzej prospolecznym podejsciem.
Jestem po prostu za równym traktowaniem wszystkich studentów, preferuję równocześnie rozwiązanie wprowadzające opłaty za studia. Co w tym niezrozumiałego ?
Dr Chavez napisał/a:
Wprowadzenie odplatnosci za studia dzienne sprawi ze ogromna czesc spoleczenstwa bedzie skazana na dziedziczenie biedy po rodzicach
Czytałeś w ogóle artykuł, który podlinkowałem ? Rodziny, które naprawdę nie mają pieniędzy, nie wysyłają swoich dzieci na studia dzienne. To są osoby, które często lądują na studiach zaocznych, ponieważ muszą pracować, żeby studiować. I ponieważ nie mają pieniędzy, uczelnie za przyzwoleniem państwa, nakładają na nich obowiązek płacenia za naukę. W tym samym czasie ich rówieśnicy ze studiów dziennych, utrzymywani przez rodziców, za naukę nie płacą w ogóle, nawet pomimo tego, że na uczelni spędzają znacznie więcej czasu, maja więcej godzin zajęć i częściej korzystają z materiałów dydaktycznych. Powiedz mi, Chavez, czy tak rozumiesz sprawiedliwość społeczną ?
Zresztą, argument o dziedziczeniu biedy jest już nie na czasie. Spawacz zarabia więcej niż magister geografii, a robotnik więcej niż inżynier, więc o jakiej biedzie mówisz ? Czasy, kiedy wykształcenie było gwarantem zamożności, minęły bezpowrotnie, więc ten argument leży i kwiczy. Tymczasem podatnicy utrzymują rzesze studentów, z których ponad połowa po zakończeniu studiów wyjedzie za granicę. Bardzo to wszystko sprytne i przebiegłe.
Kraje które wprowadziły bezpłatną edukację wkroczyły na ścieżkę dynamicznego rozwoju gospodarczego. Podstawowym jednak warunkiem zdrowego wchodzenia w życie społeczne młodych ludzi powinna być autonomia szkolnictwa wyższego od rynku. W roku 2004 nakłady na szkolnictwo wyższe w relacji do PKB przekroczyły 1 proc.. Jednak, biorąc pod uwagę gigantyczny wzrost liczby studentów, wydatki przeliczone na studenta znacznie się zmniejszyły. Nie będę się też rozwodził nad tym, jakie środki zostaną w pierwszej kolejności zredukowane podczas przyszłych batalii z deficytem budżetowym. Oczywiście kolejny problem stanowi fakt, że wielu absolwentów, również tych najbardziej renomowanych uczelni, ma problemy ze znalezieniem pracy. Jest to skutek obecnego poziomu bezrobocia, czyli – neoliberalnej polityki gospodarczej. Taktyka liberałów jest natomiast taka: doprowadzić do powstania ogromnych dysproporcji społecznych, nie dofinansować szkolnictwa, a potem dziwić się, że dzieciom z majętnych rodzin udaje się zrealizować akademickie aspiracje, dzięki temu chociażby, że korzystają z pozaszkolnych usług oświatowych. Następnie liberałowie stroją się w piórka obrońców najbiedniejszych, którzy nie kontynuują nauki na priorytetowych dla nich uczelniach, kierunkach. Taktyka to doprawdy perfidna. Ostatnie lata jednak pokazują jednak, że młodzież z mniejszych szans, pomimo braku wsparcia ze strony państwa, potrafi zdeklasować abiturientów-mieszczuchów.
Dziwię się Adamczykowi, zakochanemu bezgranicznie w liberalnych satrapach, że tak subtelnie artykułuje postulaty płatnego szkolnictwa wyższego.
_________________ Gdyby Johny Abbes lepiej wykonał zadanie i bomba urwała głowę temu **** Romulowi, nie byłoby sankcji, a skur** jankesi nie pie**** teraz o suwerenności, demokracji i prawach człowieka.
Ty Kaukaz za to studiowałeś... Jeśli gadasz o stawkach to ja się chce Ciebie zapytać dlaczego ja mam płacić za Twoje studia???
Słuchaj a dlaczego ja mam płacić za bandziorów w więzieniach? Na zasiłki dla bezrobotnych? I w ogóle co to za pytanie. Nawet w krajach zachodnich są stypendia dla najzdolniejszych czy najbiedniejszych - jest ich znacznie więcej niz w Polsce.
_________________ "Nie traktuj życia zbyt poważnie, bo i tak z niego żywy nie wyjdziesz"
W krajach zachodnich tak rozbestwiono społeczeństwo że teraz wszelkie liberalne reformy, które próbuje robić Sarkozy kończą się zamieszkami... Do tego prowadzi populizm, i do tego może zmierzać Polska jeśli populiści będą mieli w parlamencie taką siłę jaką mają obecnie...
_________________ Przeżyliśmy trzy zabory, przeżyjemy i Kaczory...
Niestety, nadprodukcja postów na forum spowodowała, że po trzech tygodniach nieobecności miałem parę setek postów nieprzeczytanych i parę setek postów wykasowanych. Chyba rozumiesz, że w takiej sytuacji jeden czy dwa wątki mogły mi gdzieś umknąć ?
healthpromotor napisał/a:
Kraje które wprowadziły bezpłatną edukację wkroczyły na ścieżkę dynamicznego rozwoju gospodarczego.
Kraje, w których za studia się płaci, to potęgi gospodarcze. Wymienię tylko USA i Wielką Brytanię. Co z tego wynika ? Absolutnie nic. Nie widzę dużego związku pomiędzy systemem szkolnictwa wyższego a dynamiką rozwoju gospodarczego. Wątpię również, aby istniały jakiekolwiek dowody potwierdzające Twoje tezę. Jest ona błędna tym bardziej, że z góry zakłada, iż systemy te w różnych krajach funkcjonują na identycznych zasadach, co jest oczywistą bzdurą.
Obecny system szkolnictwa wyższego przede wszystkim dzieli studentów na lepszych, czyli tych, którzy studiują za darmo, oraz gorszych, czyli takich, którzy za naukę płacą. Nie masz z tym problemu, health ?
Obecny system szkolnictwa wyższego przede wszystkim dzieli studentów na lepszych, czyli tych, którzy studiują za darmo, oraz gorszych, czyli takich, którzy za naukę płacą. Nie masz z tym problemu, health ?
Studiuję dwa kierunki, latam pomiędzy wydziałami, za naukę płacić nie muszę. Jestem sceptycznie nastawiony do obecnych rozwiązań, nie jestem za utrzymaniem status quo. Dlatego promuję ideę bezpłatnych studiów! Państwu nic do prywatnych uczelni. Ale przy obecnej konfiguracji parlamentarnej jest to mission impossible. Nawet gdyby LiD miał większość w sejmie, to by niewiele w kwestii bezpłatnej edukacji zrobił. Najbardziej lewicowo to PPP by ten problem rozwiązała. Jeśli uważasz, że powinniśmy faktyczną niesprawiedliwość zlikwidować poprzez wprowadzenie zasady - wszyscy mają za studia płacić, to wówczas dysproporcje się jeszcze bardziej powiększą. Błędne koło.
_________________ Gdyby Johny Abbes lepiej wykonał zadanie i bomba urwała głowę temu **** Romulowi, nie byłoby sankcji, a skur** jankesi nie pie**** teraz o suwerenności, demokracji i prawach człowieka.
Jak to się ma do Twoich referatów na cześć Chaveza?
healthpromotor napisał/a:
Jestem sceptycznie nastawiony do obecnych rozwiązań, nie jestem za utrzymaniem status quo. Dlatego promuję ideę bezpłatnych studiów!
Bezpłatnych? Za darmo nie ma nic kolego, nawet w socjalizmie, tak wielbionym przez Ciebie! Twoim wykładowcom też trzeba zapłacić pieniądze, a one z nieba jak manna nie lecą? Kładziesz na to między innymi Ty, płacąc podatki i płaci cała reszta społeczeństwa, która może nie mieć ochoty płacić za czyjeś studia...
Poza tym Health opłaty za naukę bardziej do owej nauki zachęcają. Jak się płaci za studia, to bardziej chce się przykładać do książek... Choć Tobie absolutnie nie zarzucam że się nie przykładasz...
_________________ Przeżyliśmy trzy zabory, przeżyjemy i Kaczory...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach