Wysłany: 2008-01-12, 18:59 Przywódca dla lewicy potrzebny od zaraz
Polska lewica przeżywa głęboki kryzys. Sama go sobie zgotowała w kadencji 2001-05. Spowodowało to poważną ekspansje prawicy. Partie prawicowe dostały w tych wyborach łącznie ponad 70% poparcia. Lewica ledwie 12%...
Jedną z przyczyn tak głębokie kryzysu jest brak poważnego przywódcy na lewicy. O ile prawica ma Tuska i braci Kaczyńskich, to druga strona nie ma tak silnych osobowości. Wydawało się że Wojciech Olejniczak jest poważnym kandydatem na takiego przywódcę. Okazało się jednak inaczej. Olejniczak to zwykły pajac, całkowicie pozbawiony zdolności przywódczych. W LiD zamiast poważnej debaty nad tym problemem trwają wojny podjazdowe. Grzegorz Napieralski kombinuje jakby tu zastąpić Olejniczaka, a za jego plecami czają się już starzy towarzysze.
W moim odczuciu najlepszymi kandydatami na przywódcę lewicy są Włodzimierz Cimoszewicz i Marek Borowski. Postacie nieskompromitowane i powszechnie lubiane. Na pewno mają większe doświadczenie od nieudolnych młodych liderów Olejniczaka i Napieralskiego...
_________________ Przeżyliśmy trzy zabory, przeżyjemy i Kaczory...
Polska lewica przeżywa głęboki kryzys. Sama go sobie zgotowała w kadencji 2001-05. Spowodowało to poważną ekspansje prawicy. Partie prawicowe dostały w tych wyborach łącznie ponad 70% poparcia. Lewica ledwie 12%...
Jaki bełkot!
Przecież lewica wygrywa każde wybory. Dopóki będzie demokracja tak lewica i socjalizm będą triumfować. Cicha Spółka Kaczyński i Tusk przybiera postać Kaczor'a Donald'a. I jest to spółka jaknajbardziej lewicowa. Czy Ci panowie obniżają podatki - nie, czy Oni zmniejszają liczbę urzędników i koncesji, limitów, pozwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej - nie, czy Ci panowie zbudowali armię zawodową żolnierzy - nie, czy oni likwidują ZUS (zakład utylizacji szmalu) - nie,
czy Ci panowie wprowadzili zapis do konstytucji o zakazie tworzenia deficytów budżetowych - nie, czy służba zdrowia i edukacja zostały sprywatyzowane - nie.
Wreszcie - czy oni mówią prawdę - nie, czy dzięki ich działalności zwiększa się zakres wolności słowa - nie.
Na wszystkie kluczowe pytania dla wartości prawicowych padły negatywne fakty.
Skoro tak to tych działaczy nie można klasyfikować jako prawicowych.
Oni reprezentują wartości jak najbardziej lewicowe.
Podsumowując wychodzi na to proszę państwa, że niestety Kaczor Donald też jest lewicowcem
_________________ Rząd chce naszego dobra a mamy go coraz mniej!
Tylko prawda jest wolnością!
Wolność zaczyna się tam, gdzie kończy się strach
A cóż tak istotnego zdarzyło się w ostatnim czasie albo stanie się w najbliższym, że lewica potrzebuje przywódcy od zaraz? Abstrahuję już od tego, że lewica przywódców ma - jej chadecka część Jarosława i Lecha Kaczyńskich, a zwolennicy centro-lewicowego status quo oraz integracji z socjalistyczną Unią Europejską Donalda Tuska.
_________________ Społeczeństwo - rzecz, którą definiują jako organizm nieposiadający kształtu fizycznego, nadistota nie zamieszkująca w nikim konkretnym, a zarazem zamieszkująca we wszystkich oprócz ciebie.
Ayn Rand
Czytajac naszych milusińskich "prawdziwych prawicowców" utwierdzam, ze w przekonaniu, ze zle wybrałem studia-jako psychiatra zbiłbym majatek.
A powaznie mówiac o lewicy to obecnie jedyna nadzieja jest w LiDzie-na jego bazie powinna powstać formacja lewicowa - PD sypie sie coraz bardziej i ci co nie mieszcza sie blisko lewicy albo znikna albo przejda do innych formacji. Liczę, że Wł. Cimoszewicz zacznie odgrywac rolę na lewicy nie tyle komentatora co katalizatora zmian. Starzy towarzysze z SLD to juz drugi garnitur i powrotu Milera, dyducha czy Oleksego lub Janika nie ma co sie obawiać.
Inne lewicy w Polsce jako siły politycznej nie bedzie- bo jak oceniac PPP i rózne grupki quzi-religijne jak Nowa Lewica, Czerwony Kolektyw czy Pracownicza Demokracja? Małe i skłócone środowiska niezdolne do działania.
Jak dla mnie Cimoszewicz jest najlepszym kandydatem. Pokazał w tych wyborach, że jest jednym z niewielu polityków z lewicy cieszących się jakimś poparciem, potrafi się wygadać i ma spore doświadczenie polityczne.
Starzy towarzysze z SLD to juz drugi garnitur i powrotu Milera, dyducha czy Oleksego lub Janika nie ma co sie obawiać.
Ale wiadomo. Wciąż czai się Szmajdziński, jeden z twórców lewicy postkomunistycznej. To on zakładał SdRP z Kwaśniewskim i Millerem...
Osobiście podoba mi się Cimoszewicz, choć jego postawa czasem była trochę niezrozumiała. Mam na myśli wyjście z posiedzenia komisji śledczej. Marek Borowski też ma pewne poparcie. I gdyby nową lewicową partię tworzyli ci panowie, możnaby było myśleć o czymś na poważnie. Lewica przeżywa podobny kryzys co prawica w połowie lat dziewiędziesiątych... Czy uda się reaktywacja? Być może. Ale na pewno nie przy obecnych liderach. Eksperyment z młodymi na czele polityki niewypalił. Szkoda, ale widocznie to doświadczenie bierze góre.
Nowego przywódce powinno zająć przedewszystkim jedno. Nie walka z PO. Walka z PiS. Nie ukrywajmy. Platformy nie da się pokonać przez dwie, trzy kadencje. A skupienie się na walce z PO spowoduje powrót PiS do władzy. Lewica tymczasem pozostanie na peryferiach polityki, albo w ogóle może zniknąć...
_________________ Przeżyliśmy trzy zabory, przeżyjemy i Kaczory...
owszem, wyrazista twarz jest potrzebna kazdej partii lecz lewica powinna przede wszystkim skoncetrowac sie na swoim programie i tym jak go obiecuje/promuje/realizuje (niepotrzebne skreslic)
najwiecej zla wyrzadzil ten popaprany mezalians z PD, po nim te resztki uwazajace sie za intelektualistow, zwolennikow dawnej UW stopnialy jeszcze bardziej przechodzac do PO zas tzw doly spoleczne zrazone postepujacym jak rak ,,demokratyzowaniem sie'' SLD uciekly do PiS, po drugie lewica zatracila gdzies swoja prosocjalnosc, swieckosc a to w polaczeniu z bezbarwnoscia duetu Kwasniewski-Olejniczak powoli przeklada sie na atrofie polityczna partii ktora obok PSL legitymuje sie najdluzszym stazem sejmowym
obecnie chyba jedynie Marek Borowski moze zostac pierwsza szabla lewicy z prawdziwego zdarzenia chyba ze ten mlody Napieralski pokaze charyzme choc w to akurat watpie, nie stawiam na Cimoszewicza bo moim zdaniem bedzie on raczej cichym kandydatem w zblizajacych sie wyborach prezydenckich
Nie zapominaj że również Borowski ma ambicje prezydenckie. Gdyby Polska choć troche chciała przypominać Stany Zjednoczone, to partie organizowałyby prawybory. Takie pomysły były jednak tylko w AWS-ie, ale i tak przepadły. Samozwańczym kandydatem na prezydenta został Marian Krzaklewski. Ale przepadł, zajmując dopiero trzecią lokatę. Podobnie czynią wszystkie polskie partie polityczne.
Nie ma co roztrząsać kandydata na prezydenta. Nie ma co mierzyć za wysoko. Na razie lewica powinna się skupiać na odbudowie formacji, a raczej na budowie jednej partii po tej stronie sceny. I romans z PD wcale nie był taki głupi. Proszę tylko spojrzeć na sejmowe ławy LiD. PD ma tylko kilku posłów... Mało znaczących... Lewica powinna się skupić na budowie partii wkoło Borowskiego i Cimoszewicza. Olejniczaka należy odsunąć na drugi plan, podobnie jak Napieralskiego. Odsunąć także należy ostatniego towarzysza- Szmajdzińskiego. Wtedy można zacząć odbudowywać polską lewicę. Jest jeden warunek. Celem lewicy powinno być zmarginalizowanie PiS...
_________________ Przeżyliśmy trzy zabory, przeżyjemy i Kaczory...
nie nalezy patrzec na mariaz z PD przez pryzmat kilku poslow ktorych udalo sie tej partii wcisnac do sejmu, chodzi o wizerunek SLD i sposob w jaki to na nia wplynelo, bezideowcy, pseudointelektualisci ze styropianowym zyciorysem wsparci szczatkowa mlodziezowką nie sa po prostu kompatybilni z ugrupowaniem ktore wyroslo na gruzach PZPR a ktore teraz bezwstydnie merda ogonkiem na widok biskupiej czapki i liże pierscienie koscielnych satrapow, SLD moze istniec na scenie politycznej bez PD, PD nie moze istniec bez SLD, to nie jest symbioza, to jest pasozytnictwo
Borowski z pewnoscia ma ambicje prezydenckie ale dopoki na czele lewicy stoi klon Frasyniuk.pl dopoty nie bedzie mial wiekszych szans bez solidnego zaplecza politycznego
PD bez problemu może istnieć bez SLD, nie należy zapominać że jeszcze kilka lat temu jako UW stanowili poważną siłę polityczną. Nie wiem coś się tam dzieje. Są wręcz naładowani nazwiskami - Hausner, Geremek, Belka, Mazowiecki, Frasyniuk,Edelman, ale jakoś nie mogą się przebić. W założeniu to miała być partia opowiadająca się za umiarkowanym liberalizmem zarówno społecznym jak i ekonomicznym.
Śmieszne. Dzisiejsza lewica odznacza się od innych partii tylko jednym- niechęcią do Kościoła. Dlaczego? Po prostu wszystkie jej inne postulaty przejęły partie nazywające siebie prawicą lub centoprawicą. Interwencjonizm gospodarczy, etatyzm, przymus ubezepieczeń, ograniczenie wolności jednostki na rzecz "dobra" ogółu i budowa socjalne, biurokratycznej i federalnej Unii Europejskiej. Te wszystkie hasła są dziś na ustach wszystkich polityków w Sejmie, oczywiście każdy z nich nadaje im swoją własna retoryką, ale wszystkim chodzi o to samo. A co do tematu to jedynymi chyba uczciwymi ludźmi na Lewicy są Borowski i Cimoszewicz, dlatego nie mają szans
_________________ "I tak długo jak ludzie bedą myśleli, że dostają "coś" i nie będą się zbytnio martwić o swoją wolność- to będa tolerowali ten system" Ron Paul
wszystkim chodzi o to samo dlatego że 90% społeczeństwa nie ma ochoty żyć w libertariańskim raju, a z drugiej strony chcą płacić mniejsze podatki. Między innymi dlatego wygrał PiS w 2005 i PO w 2007 - obydwie partie zapowiadały obniżki podatków przy niezmienionych zasadach państwa opiekuńczego, czego oczywiście nie da się pogodzić. PiS zrezygnował z obniżki podatków, pytanie z czego zrezygnuje PO.
z zapowiadanych cudów - mój drogi.
Czyli zrezygnują z deklarowanego przed wyborami konserwatywnego liberalizmu.
Czy ktoś widział aby socjalista nagle przeobraził się w libertarianina?
_________________ Rząd chce naszego dobra a mamy go coraz mniej!
Tylko prawda jest wolnością!
Wolność zaczyna się tam, gdzie kończy się strach
wszystkim chodzi o to samo dlatego że 90% społeczeństwa nie ma ochoty żyć w libertariańskim raju
Cóż...kiedyś 90% szlachty w Polsce chciała rozbioru swego kraju, kiedyś większośc Niemców chciało mieć Hitlera za swego wodza. To dobitnie pokazuje, że ludzie nie zawsze są świadomi swych wyborów, zwłaszcza kiedy sa manipulowania w najrózniejszy sposób
_________________ "I tak długo jak ludzie bedą myśleli, że dostają "coś" i nie będą się zbytnio martwić o swoją wolność- to będa tolerowali ten system" Ron Paul
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach