[Jacek]

Misza, Polacy pracuj? ?rednio 42 godziny tygodniowo. Prawie najwi?cej w ca?ej UE. Narzekania s? po cz?sci uzasadnione.

Micha? Doma?ski:

Cytat:

A mo?e by tak w og?le pozamyka? w niedziel? wszystko, co si? tylko da?

A po co? S? zawody, w kt?rych trzeba pracowa? w niedziel? (policja, stra? po?arna, pogotowie) i jest to niezb?dne do prawid?owego funkcjonowania pa?stwa. Natomiast od tego czy supermarket jest otwarty czy te? nie, nie zale?y nasze ?ycie. Ludzie zaczn? kupowa? w sobot? i po k?opocie. Skoro w Niemczech i Francji to si? sprawdzi?o, sprawdzi si? i w Polsce.

A skoro tak bardzo domagasz si? kosekwencji to czemu by np. nie wprowadzi? ca?otygodniowej edukacji? Jakim prawem ludzie musz? pracowa? w niedziel?, a uczniowie w tym czasie maj? wolne? I czemu niekt?rzy w og?le maj? woln? niedziel?? Wprowad?my obowi?zuj?cy wszystkich (niezale?nie od typu wykonywanej pracy) przymus pracy w niedziel?. B?d?my konsekwentni

[ Dodano: 2006-03-04, 09:09 ]
Jeszcze jedna drobna informacja:

Zakaz handlu w niedziel? obowi?zuje w 19 pa?stwach UE. Tak podaje GW.

To z zesz?ego roku

[ Dodano: 2006-03-04, 09:13 ]

Cytat:

W czerwcu br. niemiecki federalny Trybuna? Konstytucyjny oddali? skarg? domu towarowego Kaufhof przeciw ustawie ograniczaj?cej czas pracy plac?wek handlowych. Trybuna? orzek? jednog?o?nie, ?e obowi?zuj?cy w Niemczech ca?kowity zakaz handlu w niedziel? i ?wi?ta jest zgodny z konstytucj?. Niemieccy s?dziowie stwierdzili, i? konstytucja nakazuje ochron? niedziel i urz?dowych ?wi?t, jako dni wolnych i czasu duchowej odnowy, a zasada niedzielnego ?wi?tecznego spokoju jest nienaruszalna. W zdecydowanej wi?kszo?ci pa?stw zachodnioeuropejskich od wielu, wielu lat pi?ciodniowy tydzie? pracy stanowi niepodwa?aln? norm?. Abstrahuj?c od przyczyn natury religijnej, dzisiejsi Europejczycy nie wyobra?aj? sobie, by kto? pr?bowa? ogranicza? ich prawo do weekendowego wypoczynku.

Misza, Polacy pracuj? ?rednio 42 godziny tygodniowo. Prawie najwi?cej w ca?ej UE. Narzekania s? po cz?sci uzasadnione.

Micha? Doma?ski:

Cytat:

A mo?e by tak w og?le pozamyka? w niedziel? wszystko, co si? tylko da?

A po co? S? zawody, w kt?rych trzeba pracowa? w niedziel? (policja, stra? po?arna, pogotowie) i jest to niezb?dne do prawid?owego funkcjonowania pa?stwa. Natomiast od tego czy supermarket jest otwarty czy te? nie, nie zale?y nasze ?ycie. Ludzie zaczn? kupowa? w sobot? i po k?opocie. Skoro w Niemczech i Francji to si? sprawdzi?o, sprawdzi si? i w Polsce.

A skoro tak bardzo domagasz si? kosekwencji to czemu by np. nie wprowadzi? ca?otygodniowej edukacji? Jakim prawem ludzie musz? pracowa? w niedziel?, a uczniowie w tym czasie maj? wolne? I czemu niekt?rzy w og?le maj? woln? niedziel?? Wprowad?my obowi?zuj?cy wszystkich (niezale?nie od typu wykonywanej pracy) przymus pracy w niedziel?. B?d?my konsekwentni

[ Dodano: 2006-03-04, 09:09 ]
Jeszcze jedna drobna informacja:

Zakaz handlu w niedziel? obowi?zuje w 19 pa?stwach UE. Tak podaje GW.

To z zesz?ego roku

[ Dodano: 2006-03-04, 09:13 ]

Cytat:

W czerwcu br. niemiecki federalny Trybuna? Konstytucyjny oddali? skarg? domu towarowego Kaufhof przeciw ustawie ograniczaj?cej czas pracy plac?wek handlowych. Trybuna? orzek? jednog?o?nie, ?e obowi?zuj?cy w Niemczech ca?kowity zakaz handlu w niedziel? i ?wi?ta jest zgodny z konstytucj?. Niemieccy s?dziowie stwierdzili, i? konstytucja nakazuje ochron? niedziel i urz?dowych ?wi?t, jako dni wolnych i czasu duchowej odnowy, a zasada niedzielnego ?wi?tecznego spokoju jest nienaruszalna. W zdecydowanej wi?kszo?ci pa?stw zachodnioeuropejskich od wielu, wielu lat pi?ciodniowy tydzie? pracy stanowi niepodwa?aln? norm?. Abstrahuj?c od przyczyn natury religijnej, dzisiejsi Europejczycy nie wyobra?aj? sobie, by kto? pr?bowa? ogranicza? ich prawo do weekendowego wypoczynku.

[Forum Bot]

[Marcin Adamczyk]

Ma?gosiu co ty masz z t? twoj? Francj?? Czy wszystko co jest we Francji trzeba przelewa? na grunt polski??? Francja to prostytutka Europy. Poza tym nie mo?na jej ufa? (wrzesie? 1939...). No bo przecie? nie chcia?a gin?? za Gda?sk. Misza pewnie to popiera, bo podobnie jak dziadek Tuska czuje si? Niemcem. Dlatego zaraz na mnie skoczy z mord?...

[wiklif]

problem: hipermarkety otwarte w niedziel?
Argumentacja Adamczyka:

Cytat:

Francja to prostytutka Europy.

Cytat:

(wrzesie? 1939...)

Cytat:

bo podobnie jak dziadek Tuska czuje si? Niemcem.

Przykro mi, ale nie widz? zwi?zku pomi?dzy hipermarketami otwartymi lub zamkni?tymi w niedziel? a Francj?, prostykutk?, wrze?niem 1939, Tuskiem i Niemcem...

[Marcin Adamczyk]

Papierowy sojusznik, kt?ry jest sojusznikiem kiedy tego si? nie potrzebuje. Kiedy kto? potrzebuje pomocy ma go gdzie?. Zreszt? co mo?e innego stwierdzi? PeDerasta???

[Michał Domański]

[Misza]

[Jacek]

Odpowiem od ko?ca.

Cytat:

W wi?kszo?ci pa?stw UE obowi?zuj? te? wy?sze ni? w Polsce podatki. Domy?lam si? zatem, ?e nasze obecne stawki uwa?asz za zbyt niskie?

W wi?kszo?ci pa?stw UE obwi?zuj? wy?sze podatki, ale obowi?zuj? zarazem wy?sze pensje, p?ace.

Cytat:

?adnego przymusu nie ma. Jak kto? chce mie? woln? niedziel?, to niech si? nie zatrudnia w hipermarkecie.

Okoliczno?ci ?yciowe s? przymusem. Jak nie masz innej mo?liwo?ci to bierzesz co daj? i za ile daj?. Ty jeste? w sytuacji, ?e znasz si? na programowaniu, ale we? pod uwag? ludzi kt?rzy maj? sko?czone tylko LO i nie maj? specjalizacji w ?adnym zawodzie. Cz??? z tych ludzi ?yje w takich warunkach, ?e musz? pracowa? za g?wniane pieni?dze, nikt inny ich nie zatrudni. Byleby mie? za co ?y?. Niekt?rzy pozornie maj? - lecz bior?c pod uwag? realia - nie maj? innego wyboru.

Cytat:

W niedziele nie pracuj?, ale w soboty si? zdarza. Mo?e wi?c i nade mn? si? zlitujesz? Czy m?j wolny czas jest mniej wart, ni? wolny czas kasjera? Powiedz mi to wprost, chcia?bym mie? jasno??.

Tw?j czas wolny jest tyle samo wart. Dlatego tak samo jak kasjer, nie powiniene? pracowa? w niedziel?.

Cytat:

Na jakiej podstawie twierdzisz, ?e si? sprawdzi?o? I sk?d przypuszczenie, ?e w Polsce b?dzie tak samo?

Dlatego, ?e hipermarkety s? w Niemczech zamykane co niedziel? od 1956 r. Je?li ten system nie sprawdzi?by si? to ju? dawno zosta?by zmieniony. Natomiast jedynymi obecnie protestuj?cymi przeciw temu s? przedstawiciele sieci hipermarket?w.

Cytat:

Nasza ustawa o KRRiTV by?a niemal kopi? ustawy francuskiej, a jednak efekty przynios?a skrajnie odmienne.

Mo?e dlatego, ?e "niemal" ?

Cytat:

Nawiasem m?wi?c - dlaczego nie domagasz si? zamkni?cia hipermarket?w w sobot??

A czemu mam si? tego domaga?? W soboty si? pracuje. R?wnie dobrze m?g?by? si? mnie spyta? - "czemu nie domagasz si? zamkni?cia hipermarket?w w pi?tek?"

Cytat:

A czemu teraz tak nie robi?, mimo nawo?ywa? Ko?cio?a? Sami atei?ci i innowiercy w tym kraju ?yj??

Ciekawe pytanie. Jest niby 95% katolik?w, lecz ponad po?owa deklaruje si? jako "wierz?cy niepraktykuj?cy". Nie ma czego? takiego, taka osoba tak naprawd? olewa to co m?wi ko?ci??. Wi?c wydaje mi si?, ?e wyniki sond, w kt?rych ok. po?owa jest przeciw a po?owa za zamykaniem hipermarket?w s? prawdziwe i pokrywaj? si? z religijnoscia w Polsce. Z kolei ja sam nie jestem katolikiem, raczej agnostykiem, a mimo to jestem za zamkni?ciem hipermarket?w w niedziele.

Opr?cz tego cz??? ludzi lubi odk?ada? wszystko na ostatni? chwil?. To te? mo?e by? jednym z czynnik?w chodzenia w niedziel? do tego typu sklep?w.

Cytat:

Dla konsekwencji. W?r?d argument?w za zamkni?ciem hipermarket?w w niedziel? nie ma ani jednego, kt?ry nie odnosi?by si? r?wnie dobrze do kin, restauracji, muze?w, ksi?gar?, telewizji, cyrk?w, stadion?w, basen?w, teatr?w i wszystkiego, co jeszcze w niedziel? dzia?a. Wsz?dzie tam te? pracuj? ludzie, kt?rzy z pewno?ci? nie narzekaj? na nadmiar wolnego czasu, a ich niedzielna praca nie jest "niezb?dna dla prawid?owego funkcjonowania pa?stwa" - czemu o nich tak si? nie troszczysz, jak o kasjer?w w hipermarketach?

Masz racj?.W mojej argumentacji jest niekonsekwencja. Ale bior?c od uwag? t? szanown? konsekwencj? mam do Ciebie pytanie: czy jeste? za przymusowym ca?otygodniowym trybem pracy dla wszystkich (niezale?nie od typu wykonywanej pracy)?

I czemu domagasz sie od pracownik?w hipermarketu by pracowali w niedziel? skoro ty sam masz ten dzie? wolny?

Odpowiem od ko?ca.

Cytat:

W wi?kszo?ci pa?stw UE obowi?zuj? te? wy?sze ni? w Polsce podatki. Domy?lam si? zatem, ?e nasze obecne stawki uwa?asz za zbyt niskie?

W wi?kszo?ci pa?stw UE obwi?zuj? wy?sze podatki, ale obowi?zuj? zarazem wy?sze pensje, p?ace.

Cytat:

?adnego przymusu nie ma. Jak kto? chce mie? woln? niedziel?, to niech si? nie zatrudnia w hipermarkecie.

Okoliczno?ci ?yciowe s? przymusem. Jak nie masz innej mo?liwo?ci to bierzesz co daj? i za ile daj?. Ty jeste? w sytuacji, ?e znasz si? na programowaniu, ale we? pod uwag? ludzi kt?rzy maj? sko?czone tylko LO i nie maj? specjalizacji w ?adnym zawodzie. Cz??? z tych ludzi ?yje w takich warunkach, ?e musz? pracowa? za g?wniane pieni?dze, nikt inny ich nie zatrudni. Byleby mie? za co ?y?. Niekt?rzy pozornie maj? - lecz bior?c pod uwag? realia - nie maj? innego wyboru.

Cytat:

W niedziele nie pracuj?, ale w soboty si? zdarza. Mo?e wi?c i nade mn? si? zlitujesz? Czy m?j wolny czas jest mniej wart, ni? wolny czas kasjera? Powiedz mi to wprost, chcia?bym mie? jasno??.

Tw?j czas wolny jest tyle samo wart. Dlatego tak samo jak kasjer, nie powiniene? pracowa? w niedziel?.

Cytat:

Na jakiej podstawie twierdzisz, ?e si? sprawdzi?o? I sk?d przypuszczenie, ?e w Polsce b?dzie tak samo?

Dlatego, ?e hipermarkety s? w Niemczech zamykane co niedziel? od 1956 r. Je?li ten system nie sprawdzi?by si? to ju? dawno zosta?by zmieniony. Natomiast jedynymi obecnie protestuj?cymi przeciw temu s? przedstawiciele sieci hipermarket?w.

Cytat:

Nasza ustawa o KRRiTV by?a niemal kopi? ustawy francuskiej, a jednak efekty przynios?a skrajnie odmienne.

Mo?e dlatego, ?e "niemal" ?

Cytat:

Nawiasem m?wi?c - dlaczego nie domagasz si? zamkni?cia hipermarket?w w sobot??

A czemu mam si? tego domaga?? W soboty si? pracuje. R?wnie dobrze m?g?by? si? mnie spyta? - "czemu nie domagasz si? zamkni?cia hipermarket?w w pi?tek?"

Cytat:

A czemu teraz tak nie robi?, mimo nawo?ywa? Ko?cio?a? Sami atei?ci i innowiercy w tym kraju ?yj??

Ciekawe pytanie. Jest niby 95% katolik?w, lecz ponad po?owa deklaruje si? jako "wierz?cy niepraktykuj?cy". Nie ma czego? takiego, taka osoba tak naprawd? olewa to co m?wi ko?ci??. Wi?c wydaje mi si?, ?e wyniki sond, w kt?rych ok. po?owa jest przeciw a po?owa za zamykaniem hipermarket?w s? prawdziwe i pokrywaj? si? z religijnoscia w Polsce. Z kolei ja sam nie jestem katolikiem, raczej agnostykiem, a mimo to jestem za zamkni?ciem hipermarket?w w niedziele.

Opr?cz tego cz??? ludzi lubi odk?ada? wszystko na ostatni? chwil?. To te? mo?e by? jednym z czynnik?w chodzenia w niedziel? do tego typu sklep?w.

Cytat:

Dla konsekwencji. W?r?d argument?w za zamkni?ciem hipermarket?w w niedziel? nie ma ani jednego, kt?ry nie odnosi?by si? r?wnie dobrze do kin, restauracji, muze?w, ksi?gar?, telewizji, cyrk?w, stadion?w, basen?w, teatr?w i wszystkiego, co jeszcze w niedziel? dzia?a. Wsz?dzie tam te? pracuj? ludzie, kt?rzy z pewno?ci? nie narzekaj? na nadmiar wolnego czasu, a ich niedzielna praca nie jest "niezb?dna dla prawid?owego funkcjonowania pa?stwa" - czemu o nich tak si? nie troszczysz, jak o kasjer?w w hipermarketach?

Masz racj?.W mojej argumentacji jest niekonsekwencja. Ale bior?c od uwag? t? szanown? konsekwencj? mam do Ciebie pytanie: czy jeste? za przymusowym ca?otygodniowym trybem pracy dla wszystkich (niezale?nie od typu wykonywanej pracy)?

I czemu domagasz sie od pracownik?w hipermarketu by pracowali w niedziel? skoro ty sam masz ten dzie? wolny?

[Marcin Adamczyk]

Jacek, a nie s?ysza?e? ?e praca w sobot? w jednej z religii to smiertelny grzech???

[sparrow88]

Kto? tyra? 5 lat na studiach i nie pracuje w niedziele, kto? sko?czy? LO wiec jest zmuszony w niedziel? pracowa?.

Cytat:

czemu domagasz sie od pracownik?w hipermarketu by pracowali w niedziel? skoro ty sam masz ten dzie? wolny?

Bo je?li nie ma potrzeby ?eby kto? pracowa? w niedziele to po co ma pracowa?? S?k w tym ?e jest to op?acalne ?eby w niedziele supermarkety i centra rozrywki by?y otwarte bo tylko wtedy wi?kszo?? spo?ecze?stwa ma czas wolny i mo?e z nich korzysta?. Dla mnie to prosta zasada rynku, ?e si? pracuje tak aby zarobi

[Michał Domański]

[Misza]

Nie wyjasnili?my jeszcze jednej kwestii -czy to ?e je?li kto? pracuje w niedziele oznacza, ?e pracuje 7 dni w tygodniu? Z moich do?wiadcze? wiem tylko tyle, ?e je?li kto? pracuje w niedziel? to na przyk?ad poniedzia?ek ma wolny i odwrotnie. Wi?c nie chodzi tu raczej o zwi?kszony czas pracy, lecz o inne jego rozplanowanie. Chocia? przyznaje, ?e nie wiem tego dok?adnie, gdy? w hipermarkecie nie pracowa?em. Jakie s? wasze wiadomo?ci na ten temat?

[Jacek]

Twoje argumenty przekonuj? mnie.

Mam tylko pewne zastrze?enia do tego:

Cytat:

To zreszt? typowe dla socjalizmu - bezmy?lna troska o dobre warunki pracy ko?czy si? tym, ?e warunki mo?e i si? poprawiaj?, ale sama praca staje si? trudniejsza do zdobycia, bo dobre warunki kosztuj?.

Ja to zrozumia?em tak:

socjalizm - lepsze warunki pracy, lecz jest trudniejsza do zdobycia

liberalizm - ?atwiej zdoby? prac?, gorsze warunki pracy

Dobrze to zrozumia?em?

Twoje argumenty przekonuj? mnie.

Mam tylko pewne zastrze?enia do tego:

Cytat:

To zreszt? typowe dla socjalizmu - bezmy?lna troska o dobre warunki pracy ko?czy si? tym, ?e warunki mo?e i si? poprawiaj?, ale sama praca staje si? trudniejsza do zdobycia, bo dobre warunki kosztuj?.

Ja to zrozumia?em tak:

socjalizm - lepsze warunki pracy, lecz jest trudniejsza do zdobycia

liberalizm - ?atwiej zdoby? prac?, gorsze warunki pracy

Dobrze to zrozumia?em?

[malgosia]

Jezu! chyba Ci Marcin _A... swieczke zapale za to oswiecenie

Jezu! chyba Ci Marcin _A... swieczke zapale za to oswiecenie

[Jacek]

Ma?gosiu, nie wydaje mi si? ?eby to by? ten Marcin. To jaki? klon Chyba, ?e sobie jaja robi (albo kto? inny).

Mam jeszcze jedno pytanie do Micha?a - czy jeste? za tym by istnia? odg?rny kodeks pracy?

Ma?gosiu, nie wydaje mi si? ?eby to by? ten Marcin. To jaki? klon Chyba, ?e sobie jaja robi (albo kto? inny).

Mam jeszcze jedno pytanie do Micha?a - czy jeste? za tym by istnia? odg?rny kodeks pracy?

[plasot]

Adamczyk jakby napisa?: "Niech ?yje liberalizm" to by pomy?la? "dop?ki mo?e, bo i tak go wyko?czymy"