Antherdil napisał/a:
Może spojrzałbyć na to z innego punktu widzenia i zastanowił się, czy opis rzeczywistości serwowany w TVN 24, GW, Polityce, Rzeczpospolitej, Dzienniku, TVP jest prawdziwy? Czy ludzie, którzy żyją z komentowania polityki nie mają czasami interesu w tym, by wbrew prawdzie forsować szkodliwe idee i różnić się w granicach, które pozwalają istnieć polityce, w której spór toczy się o rzeczy mało istotne?
Marcin Adamczyk napisał/a:
Kiedy na każdym kroku udowadniasz, że tak właśnie jest...
I to by było na tyle w tej kwestii...
Adamczyk, Tyś nieświadomie (podświadomie?) przyznał mi rację, dziękuję.
_________________ Społeczeństwo - rzecz, którą definiują jako organizm nieposiadający kształtu fizycznego, nadistota nie zamieszkująca w nikim konkretnym, a zarazem zamieszkująca we wszystkich oprócz ciebie.
Ayn Rand
A takie, że w różnych godzinach panuje różne natężenie ruchu, między 5 a 9 w niedzielę jest mniejsze niż w poniedziałek, wtorek, środę itd.
macias napisał/a:
Ja nie twierdzę, że jest większe. Nie wiem, jakie jest. Ty natomiast wiesz, że jest mniejsze, więc chętnie dowiem się, skąd.
Jeżeli nie twierdzisz, że jest większe, to dlaczego nie przyjmiesz, że jest mniejsze? (Natężenie ruchu w różnych dniach roku nie jest bynajmniej najistotniejszą częścią mojej wypowiedzi, więc wydaje mi się, że czepiasz się szczegółów zamiast polemizować z przesłaniem).
_________________ Społeczeństwo - rzecz, którą definiują jako organizm nieposiadający kształtu fizycznego, nadistota nie zamieszkująca w nikim konkretnym, a zarazem zamieszkująca we wszystkich oprócz ciebie.
Ayn Rand
A takie, że w różnych godzinach panuje różne natężenie ruchu, między 5 a 9 w niedzielę jest mniejsze niż w poniedziałek, wtorek, środę itd.
Cieszę się, że przyznajesz mi rację.
Antherdil napisał/a:
Jeżeli nie twierdzisz, że jest większe, to dlaczego nie przyjmiesz, że jest mniejsze?
Bo nie mam powodów, a Ty nie potrafisz podać żadnych dowodów na potwierdzenie tej tezy.
Antherdil napisał/a:
Natężenie ruchu w różnych dniach roku nie jest bynajmniej najistotniejszą częścią mojej wypowiedzi, więc wydaje mi się, że czepiasz się szczegółów zamiast polemizować z przesłaniem
Ustosunkowałem się do całości Twojej wypowiedzi usprawiedliwiającej przemarsze wiernych w Boże Ciało. To Ty uczpiłeś się natężenia ruchu, nie ja.
Jak dla mnie to kompletnie nie ma na kogo głosować. Misza mi nie odpowiada, bo jego ostatnie posty śmieszą mnie do łez i przy kazej jego wypowiedzi sam siebie ośmiesza - takiego Miszy nie znałem. Głos na Napoleonika - jak na Kononowicza.
_________________ "Nic dziwnego, że po oddaniu głosu nie mamy już nic do powiedzenia..."
Czy zrozumienie, że przekonania libertariańskie są zgoła inne od tych, które prezentował Kononowicz jest ponad Twoje możliwości intelektualne? Czy nie widzisz różnicy między "legalizacją" przestępstw bez ofiar, zniesieniem podatków, likwidacją państwowej policji (anarchokapitalizm, trochę łagodniejsze postulaty formułują minarchiści) a walką z narkotykami, alkoholem, przestępczością za pieniądze podatników (Kononowicz i cały polityczny główny nurt)?
_________________ Społeczeństwo - rzecz, którą definiują jako organizm nieposiadający kształtu fizycznego, nadistota nie zamieszkująca w nikim konkretnym, a zarazem zamieszkująca we wszystkich oprócz ciebie.
Ayn Rand
A ten qrwa znowu swoje... Za chwile znowu rozpęta ideologiczną wojna na siedemdziesiąt postów
Adamczyk, gdybyś Ty, gdyby Mateusz, gdybyście Wy nie kłamali - z braku wiedzy albo ze złej woli - w najbardziej podstawowych kwestiach (czyli np. w określeniu kto jest kim i jakie ideały lub "ideały" wyznaje) to nie musiałbym tego pisać.
_________________ Społeczeństwo - rzecz, którą definiują jako organizm nieposiadający kształtu fizycznego, nadistota nie zamieszkująca w nikim konkretnym, a zarazem zamieszkująca we wszystkich oprócz ciebie.
Ayn Rand
Skoro jesteśmy tacy tępi, to po jaki **** nas ciągle uświadamiasz???
Nie stwierdziłem, że jesteście tępi. A piszę to, co piszę (jak wolisz: "uświadamiam"), bo inaczej nie mogę, tzn. im więcej osób pozna, a później zaakceptuje w większym lub mniejszym stopniu te specyficzne (ale jedyne moralne) poglądy tym lepiej - i dla mnie, i dla innych.
_________________ Społeczeństwo - rzecz, którą definiują jako organizm nieposiadający kształtu fizycznego, nadistota nie zamieszkująca w nikim konkretnym, a zarazem zamieszkująca we wszystkich oprócz ciebie.
Ayn Rand
Marcin nie wiem jak Ty, ale ja daje ignora. Nie zrozumiał chłopak intencji mojej wypowiedzi
To nie pierwsze takie zestawienie libertarianina z Kononowiczem w Twoim wykonaniu, więc nie uciekaj, tylko przyznaj, że nie wiesz czym jest libertarianizm albo nie wiesz jakie poglądy ma Kononowicz.
_________________ Społeczeństwo - rzecz, którą definiują jako organizm nieposiadający kształtu fizycznego, nadistota nie zamieszkująca w nikim konkretnym, a zarazem zamieszkująca we wszystkich oprócz ciebie.
Ayn Rand
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach